I shall pass by other girls. But the worst thing dude, is that she says. That she also fell in love. I've got no clue what your father will think of it. It hurts me more to think. I'm scared I will lose you, bro. Through love, with her it's always nice. With her life looks like a movie. With her life looks like a movie.
Zakochałem się w mężatce - forum Aby mieć udany związek - dyskusja Asia J.: Kazia Sądel-Wróbel: Gdyby przeanalizować - strona 2 - GoldenLine.pl Oferty pracy Profile pracodawców Centrum kariery пропозиції роботи
Nie zabraniać sobie wyładowywać negatywne emocje. Chcesz płakać – płacz, chcesz tłuc naczynia – rób to. Jedyne czego nie można robić, to publiczne awantury i demonstrowanie własnych uczuć swojemu byłemu ukochanemu, ponieważ po tym, gdy wszystko się skończy, nie będziesz z siebie zadowolona.
Słuchaj, to jest strefa bez osądzania-nie zamierzałaś zakochać się w żonatym mężczyźnie, ale nie możemy kontrolować naszych serc. Więc to, co następuje, nie jest zaprojektowane tak, abyś czuł się źle z powodu tego, co się stało, nawet jeśli czasami uderzy to mocno. Mając to na uwadze, oto nasza rada, jak możesz
polski jak Bóg da. polski jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie. Tłumaczenie słowa 'jestem żonaty' i wiele innych tłumaczeń na angielski - darmowy słownik polsko-angielski.
Królowa (dez)organizacji bez drzwi do szafy12346. Tak, to chyba prawda. Miałem do tej pory tylko dziewczyny. Teraz mam 30 lat i chyba zakochałem się w facecie. Nie znamy się, widujemy sie
23ucIG. Tekst piosenki: 1. Tyle obietnic i tyle słów, Lecz Ciebie nie ma, nie ma Cię tu. Mówiłaś wtedy, że kochasz mnie Lecz jedna prawda tajemnicą jest. Twój piękny domek, cudowny mąż I dwójka dzieci biega gdzieś wciąż. A Twe uczucie nie liczy się Już więcej nie kłam, nie kocham Cię. Ref: Zakochałem się w mężatce Zakochałem się i to był błąd. Zakochałem się na zawsze Zajętych kobiet już więcej nie. x2 2. Kto by pomyślał, że to jest gra Twoje uczucie to zwykły fałsz. Kłamałaś jemu, kłamałaś mi Jak Ty kobieto mogłaś z tym żyć? Powiem Ci jedno, już odczep się Nie łam mi serca, oszczędź mi łez. Twój czas już minął, nie liczysz się Czasu nie cofnę, lecz nie znam Cię. Ref: Zakochałem się w mężatce Zakochałem się i to był błąd. Zakochałem się na zawsze Zajętych kobiet już więcej nie. x2 Ref: Zakochałem się w mężatce Zakochałem się i to był błąd. Zakochałem się na zawsze Zajętych kobiet już więcej nie. x2 Dodaj interpretację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Jeśli jesteś w sytuacji, w której pomimo zawarcia związku małżeńskiego i stabilnego związku z żoną (jak wszystkie pary mają swoje wzloty i upadki), mimo głębokiej miłości i szacunku dla niej, możesz mieć dzieci i wiele plany, które cię ekscytują, między innymi. Krótko mówiąc, czujesz się dziwnie, ponieważ nawet jeśli wszystko idzie dobrze, a przynajmniej tak jest, zauważyłeś inną kobietę i teraz nie przestajesz o niej myśleć, to nie może być tak dziwne, jak sobie wyobrażasz. Dlatego w tym artykule Psychology-Online postaramy się pomóc w sytuacji „Jestem żonaty, ale myślę o innej kobiecie: ¿Co mam zrobić? ” Dlatego przedstawimy Ci szereg przyczyn, które niewątpliwie pomogą Ci lepiej zrozumieć, dlaczego tak się dzieje, a na koniec udzielimy Ci szeregu wskazówek, dzięki którym możesz wyjść z tej sytuacji. Możesz być również zainteresowany: zakochałem się w innym mężczyźnie i jestem żonaty: co powinienem zrobić? Indeks Powody, dla których myślisz o innej mężatce Co robisz, jeśli jesteś żonaty i myślisz o innej kobiecie? 3 wskazówki Mam żonę i jestem zakochany w innym: więcej rad Powody, dla których myślisz o innej mężatce Jest kilka powodów, dla których tak się dzieje, ważne jest, abyś je znał i wreszcie zacząłeś robić coś, aby poprawić tę sytuację, która prawdopodobnie destabilizuje cię bardzo. Poniżej przedstawiamy najczęstsze przyczyny, dla których ta sytuacja może mieć miejsce, więc zwróć uwagę na każdą z nich, abyś mógł określić, z którą osobą najbardziej utożsamiasz ze swoim partnerem. Może się zdarzyć, że od czasu do czasu problemy, które miałeś ze swoim partnerem, zwiększyły się lub nigdy ich nie miały, i nagle pojawiły się i nie wiedzą, jak na nie zareagować. Więc wiesz, że za każdym razem, gdy wrócisz do domu, zaczniesz dyskusje i będziesz bardzo zestresowany. Może to spowodować, że świadomie lub nieświadomie zauważysz innych ludzi, ponieważ powoduje to, że skupiasz się na czymś innym i zapominasz trochę o problemach, które masz z żoną. Powiedzmy, że możesz używać go jako mechanizmu obronnego i możesz mieć również wrażenie, że problemy z twoją kobietą nie kończą się tak, że “musisz szukać innych alternatyw”.Monotonia. Być może twój partner i ty osiągnęliście punkt w swoim związku, w którym utknęli, robią to samo przez cały czas i nie odważą się wyrwać z rutyny i wprowadzać innowacji. To, chociaż związek jest dobry i miłość do siebie nawzajem jest dobra, może znudzić ich oboje i potrzebować innego sposobu na odwrócenie uwagi lub raczej czegoś nowego, jak w tym przypadku fakt, że patrzysz na inną kobietę, w pewien sposób zabiera cię lub próbuje wyciągnąć z monotonii, w której się “Romeo i Julia” lub zakazana miłość. Innym powodem, dla którego nie możesz wydostać innej kobiety z głowy, jest efekt psychologiczny. W psychologii efekt ten tłumaczy, że im więcej trudności muszą być ze sobą dwoje ludzi i im więcej muszą walczyć z przeciwnościami, aby to osiągnąć, tym bardziej wzrośnie pragnienie bycia z nią, powodując intensywne i niekontrolowane emocje doświadczane przez tę zakazaną pożądanie seksualne wobec twojej kobiety. Być może pożądanie seksualne, które odczuwasz wobec swojej kobiety, zmniejszyło się znacznie z powodu różnych czynników, takich jak rutyna, koniec zakochania, problemy małżeńskie, brak czasu na spotkania seksualne, stres itp. który zaprosił cię do fantazjowania z innymi ludźmi, zwłaszcza z konkretną kobietą, z którą prawdopodobnie masz dużo kontaktu, ponieważ jest to twój współpracownik, twój klient, bliski przyjaciel itp..¿Jak żonaty mężczyzna zakochuje się w innej kobiecie?Prawda jest taka, że to pytanie jest zadawane przez kobiety po drugiej stronie związku, ponieważ żyją z dużym dyskomfortem i niepokojem w tej sytuacji. Żonaty mężczyzna zakochany w innej kobiecie zwykle pozostaje w małżeństwie w odległej i zimnej atmosferze, jeśli chcesz wiedzieć więcej, możesz skorzystać z następującego artykułu: wskazówki, aby wiedzieć, czy mój partner mnie zdradza seksualnie. Co robisz, jeśli jesteś żonaty i myślisz o innej kobiecie? 3 wskazówki Jeśli nie wiesz, jak postępować w tej sytuacji i nie wiesz, w jakim kierunku chcesz iść w swoim życiu, zalecamy przestrzeganie następujących wskazówek: Poznaj różnicę między miłością a zauroczeniemJest to niezbędne, aby je zidentyfikować, ponieważ są to dwie zupełnie różne rzeczy. Zakochanie się, w przeciwieństwie do miłości, jest tymczasowe. Kiedy człowiek jest zakochany, doświadcza silnych emocji i może wyczuć wezwania “motyle w żołądku”, nie przestaje myśleć o tej osobie, idealizuje i maksymalizuje swoje cnoty, zapominając o swoich wadach, doświadczane pożądanie seksualne jest intensywne, chce być z tą osobą przez cały czas itd. Jednak wszystkie te intensywne emocje mają limit czasu, mogą wynosić miesiące, a nawet zauroczenie się skończy, co jest całkowicie normalne, postanawia się świadomie kochać, czy nie, zaakceptować to, co jest ze swoimi wadami i cnotami, zaakceptować, że niepohamowana pasja, która była odczuwana na początku, idzie do zmniejsza się, ale możesz mieć z tym zadowalające życie. Krótko mówiąc, miłość jest ewolucją do zakochania się, jest bardziej realna i głębsza i nie ma daty daj się ponieść swoim chwilowym impulsomWażne jest, abyś zdawał sobie sprawę z tego, że nie myśląc o innej kobiecie, a nawet czując się w niej zakochany, jest wystarczającym powodem do opuszczenia żony. Pamiętaj różnica między miłością a zauroczeniem i pomyśl, że jeśli pozwolisz się ponieść emocjom, takim jak zakochanie się, zawsze będziesz musiał opuścić związek, w którym się znajdujesz i udać się na doświadczenie innych. Więc dobrze przeanalizuj swoją sytuację, zdaj sobie sprawę z tego, jakie są twoje uczucia wobec partnera, pamiętaj, że miłość oznacza również cierpliwość, pracę nad relacją, aby ją wzmocnić, zaufanie i serię głębszych i trwałych wartości, które można rozwiązać problemy z relacjamiNie jest to dokładnie po to, aby odzyskać obecny związek, ale trzeba je mieć umiejętności radzenia sobie z problemami osobisty i jeśli zdecydujesz się na inny związek, konieczne jest również, abyś je posiadał. Pamiętaj, że problemy z parami zawsze się pojawią, to jest część bycia w związku, ale to także uczenie się stawienia im czoła, aby za każdym razem robić lepiej. Mam żonę i jestem zakochany w innym: więcej rad Jeśli w końcu zdecydowałeś się walczyć o swój związek i zostawić swoją przygodę za sobą, ważne jest, aby spróbować poprawić dynamikę pary za pomocą kilku wskazówek, które oferujemy poniżej: Wyjdź z procedury. Jeśli twoja żona i ty jesteście zaangażowani w całkowitą monotonię do tego stopnia, że już się nudzą, by być razem. Czas zacząć robić coś, aby zmienić tę sytuację iw tym przypadku masz szansę wyjść ze strefy komfortu, przejąć inicjatywę i zacząć wprowadzać zmiany. Na przykład wśród rzeczy, które możesz zrobić, zaproponuj podjęcie nowych działań w czasie, gdy są razem, rób rzeczy, które zarówno boją się, zaplanuj wycieczkę, zaskoczenie itp. Dotyczy to również obszaru seksualnego, możesz starać się wprowadzać innowacje i zaskakiwać siebie próbując nowych rzeczy, co niewątpliwie pomoże Ci zwiększyć to pragnienie, które wydawało się swój związek. Może skupiłeś się tylko na tym, jak zły jest twój związek i zapomniałeś o wszystkim, co w nim dobre. Nadszedł więc czas, abyś dokładnie przeanalizował i przedstawił skalę w obiektywny sposób co przynosi twój związek, jak to jest dobre, jak dobrze się w nim czujesz, co musisz ulepszyć i co możesz zrobić, aby to osiągnąć itd. Czasami ludzie naprawdę doceniają swój związek, kiedy już stracili i skończyli na pokucie, tak jakby w tym czasie, w którym byli w związku, przestaliby doceniać to, co mieli. Dlatego ważne jest, abyś zastanowił się i jeśli Twój związek jest tego wart, zacznij doceniać to, co całą swoją uwagę na swoim związku. Jeśli pragniesz przestać myśleć o drugiej osobie, ważne jest, abyś to zrobił i pomoże ci to osiągnąć, skupiając całą swoją energię i uwagę na swoim związku. Oznacza to, że od teraz masz na celu poprawę relacji z żoną i ustalenie planu, aby to osiągnąć. Na przykład, możesz zaplanować cały tydzień, aby zaskoczyć swoją żonę, zabierając ją do nowego miejsca na obiad, znaleźć zabawne i inne miejsce na spędzenie weekendu, pomyśleć o jej rocznicowym prezencie, między innymi. W ten sposób twój umysł stopniowo będzie pomijał ideę drugiej osoby i da priorytet dla twojego związku. Ten artykuł ma charakter czysto informacyjny, w psychologii internetowej nie mamy zdolności do diagnozowania ani zalecania leczenia. Zapraszamy do pójścia do psychologa, aby w szczególności zająć się twoją sprawą. Jeśli chcesz przeczytać więcej artykułów podobnych do Jestem żonaty, ale myślę o innej kobiecie: co mam zrobić??, zalecamy wpisanie się do naszej kategorii terapii parami.
Życie małżeńskie może być skomplikowane. Kiedy jesteśmy z tą samą parą od kilku lat, może się zdarzyć, że pasja zniknie i magia wśród was zmniejszy się. Wtedy możemy zacząć patrzeć na innych ludzi, a także, kiedy możemy popełnić jakąś niewierność. A te pozamałżeńskie sprawy mogą być bardzo niebezpieczne, ponieważ mogą zmienić nasze emocje i sprawić, że będziemy zdezorientowani. „Jestem żonaty i zakochałem się w moim kochanku”, Jeśli jest to twoja sytuacja, musisz wiedzieć, że przed podjęciem fałszywego kroku ważne jest, aby dobrze ocenić sytuację i być uczciwym wobec siebie. W tym artykule Psychology Online podamy Ci serię wskazówek, dzięki czemu wiesz jak postępować w takich przypadkach i wyrządzić jak najmniej szkody swojemu partnerowi, kochankowi i tobie. Możesz być także zainteresowany: zakochałem się w innym mężczyźnie i jestem żonaty: co mam robić?? Dlaczego zakochałeś się w swoim kochanku: najczęstsze przyczyny Jeśli jesteś żonaty i zakochałeś się w swoim kochanku, ważne jest, abyśmy przede wszystkim zrozumieli, dlaczego doszedłeś do tej sytuacji. To bardzo ważne zróbmy wewnętrzną analizę aby lepiej zrozumieć nasze zachowanie i móc działać w rozsądny i pełen szacunku sposób. Musimy wziąć pod uwagę, że w związku z niewiernością są trzy osoby, które mogą zostać skrzywdzone, dlatego musisz działać z najwyższą ostrożnością, aby działać w najlepszy możliwy odkrywamy najczęstsze przyczyny dlaczego zakochałeś się w swoim miłośćWiele razy to „zauroczenie”, które uważasz za całkowicie tymczasowe. Są to niekontrolowane uczucia, które pojawiają się z powodu tego wrażenia „zakazany owoc” w psychologii znany jest termin „efekt Romea i Julii”. Oznacza to, że są to emocje, które powstają w bardzo intensywny i niekontrolowany sposób, ponieważ są zakazane i zakazane, zawsze przyciągają więcej uwagi i stają się bardziej apetyczne. Zwykle dzieje się to w „romansie” i w takich przypadkach kochanek staje się obiektem pożądania, co kończy się idealizowaniem, a to powoduje, że tracimy całkowicie powodem, dla którego zakochałeś się w swoim kochanku, jest to, że jest to coś nowego w twoim życiu. Zwykle w życiu małżeńskim rutyna i zwyczaje szkodzą magii miłości i pasji. Wtedy, gdy pojawi się ktoś nowy w naszym życiu, ktoś inny i nieznany z pewnością zwróci naszą uwagę, ponieważ wciąż ma jakąś tajemnicę odkryć. Ale nie możemy pozwolić się oślepić tą emocją, ponieważ jest ona przemijająca. Musisz pamiętać, że jeśli zaczniesz związek ze swoim kochankiem, na dłuższą metę stanie się on również bardziej rutynowy i intensywny seksPonieważ relacja z kochankiem jest nowatorska i niekontrolowana, normalne jest, że seks jest o wiele bardziej dziki i namiętny. I w rzeczywistości właśnie w tym miejscu istnieje większe niebezpieczeństwo w „haku” kochanka, ponieważ seks przyciąga nas jak magnes. Seks w twoim małżeństwie może być taki, że stał się trochę nudny i bez emocji, więc znalezienie kogoś nowego, z nowym ciałem i nowymi technikami, może sprawić, że oszalejemy. Ale musimy być bardzo ostrożni i to wiedzieć, to także pasażer. W tym celu pamiętaj o pierwszych miesiącach lub latach ze swoim partnerem, a zobaczysz, że na początku seks był również w parzeI wreszcie, inną przyczyną, która może sprawić, że się ożenisz i zakochałeś się w swoim kochanku, jest to, że ty związek para nie działa dobrze. Wielokrotnie zdarza się niewierność, ponieważ w domu rzeczy nie idą dobrze i szukasz tego, czego nie możesz dostać do środka. W takich przypadkach ważne jest, aby unikać idealizowania swojego kochanka i racjonalnie zastanawiać się nad swoim małżeństwem. Oceń zalety i wady i podejmij decyzję. Co zrobić, jeśli zakochałeś się w swoim kochanku: 4 nieomylne wskazówki W przypadku, gdy uważasz, że zakochałeś się w swoim kochanku, jest to ważne podjąć działania w tej sprawie od teraz i rozwiąż tę sytuację. Pamiętaj, że możesz skrzywdzić swojego partnera, kochanka i siebie samego, dlatego jesteś trzema osobami zaangażowanymi w to trio miłosne, które należy rozwiązać jak kilka dobrych wskazówek, które warto znać co zrobić, jeśli jesteś żonaty i zakochałeś się w swoim kochanku. Czytaj dalej i zapoznaj się z naszymi zaleceniami, aby rozwiązać ten problem w najlepszy możliwy swoje uczuciaPrzed podjęciem jakiejkolwiek decyzji w tej sprawie ważne jest, aby przeanalizować swoje uczucia w szczegółowy i głęboki sposób. To, że czujesz pasję i „obsesję” dla swojego kochanka, nie oznacza, że jesteś w niej zakochany, a tym bardziej, że powinnaś za to złamać związek małżeński. Ważne jest, abyś to przeanalizował naprawdę co czujesz do swojego kochanka i jakie wartości, jeśli naprawdę, twoje uczucia są prawdziwe lub tylko przejściowe. Powiedzieliśmy już wcześniej, że pasja z kochankiem ma tendencję do bycia silniejszą i bardziej intensywną, ponieważ jest czymś „zakazanym”, a ponadto, wciąż ma tajemnicę. Ale pomyśl, że w końcu zniknie. Dlatego dobrze przeanalizuj swoje uczucia, zanim podejmiesz fałszywy dajcie się ponieść impulsomWażne jest, aby zachować zimną głowę. Z pewnością niewierność, którą popełniasz, jest prowadzona, ponieważ pozwalasz się popychać impulsom i pragnieniom. Najprawdopodobniej, kiedy idziesz do domu, czujesz się okropnie, ponieważ nie lubisz zdradzać swojego partnera. Dlatego w tym wirie impulsów musimy spróbować zachowaj zimną głowę podjąć tę decyzję. Nie możemy bawić się małżeństwem ani ranić ludzi, którzy nas kochają, ponieważ nie jesteśmy w stanie kontrolować naszego pragnienia. Musimy być konsekwentni i włożyć w to wszystko rozsądek: ¿naprawdę czujesz miłość do swojego kochanka lub po prostu pragnienie i zabawę?Oceń swój związekSkomentowaliśmy już, że jednym z powodów, dla których możesz czuć miłość do swojego kochanka, jest to, że twój związek nie działa dobrze. Musimy mieć coś jasnego: małżeństwo nie może być naszymi kajdanami. Oznacza to, że musimy utrzymać relację, jeśli idzie dobrze, jeśli nadal kochamy naszego partnera i jeśli chcemy nadal dążyć do tego. Ważne jest, aby zadać sobie pytanie, czy naprawdę, jesteś w porządku w swoim małżeństwie lub, przeciwnie, związek wyłączył się. Musisz być bardzo uczciwy wobec siebie i działać odpowiednio. Być może te silne uczucia do twojego kochanka pojawiają się tylko dlatego, że daje ci wszystko, co w twoim związku zwiędło. Być może po prostu przechodzisz kryzys par, który można ze swoim partneremI oczywiście, po przeanalizowaniu tego, co czujesz i jaką ścieżkę chcesz obrać, ważne jest, aby porozmawiać ze swoim partnerem. Powinieneś być bardzo taktowny, aby powiedzieć swoją niewierność, ale musisz mu powiedzieć, nawet jeśli zerwałeś ze swoim kochankiem. Twój partner ma prawo wiedzieć, co się stało i że twój związek opiera się na szacunku i zaufaniu. Ona zadecyduje, czy chce ci wybaczyć, czy też potrzebuje czasu na zastanowienie. Ale musisz zaakceptować jego decyzję, musisz przyjąć swoją część winy i traktować ją z szacunkiem, na jaki zasługuje. Możliwe jest przezwyciężenie niewierności w małżeństwie, ale w tym celu musisz być całkowicie szczery wobec swojego partnera. Ten artykuł ma charakter czysto informacyjny, w psychologii internetowej nie mamy zdolności do diagnozowania ani zalecania leczenia. Zapraszamy do pójścia do psychologa, aby w szczególności zająć się twoją sprawą. Jeśli chcesz przeczytać więcej artykułów podobnych do Jestem żonaty i zakochałem się w moim kochanku: co mam zrobić??, zalecamy wpisanie się do naszej kategorii terapii parami.
Użytkownik , 18 maja 14 08:21 ” Użytkownikczemu na ten temat wypowiadaja sie same kobiety? Właśnie dlaczego? kobieta ktora najbardziej się tutaj wydziera i na inne kobiety sama jest zdzira... Użytkownik , 18 maja 14 08:27 ” UżytkownikJa także byłam z żonatym mężczyzną przez cztery lata. Zafascynował mnie, oczarował, "uchodził"... Od początku twierdził, że kocha, ba - uwielbia swoją żonę i ma w domu WSZYSTKO! A jednak...niejako wbrew sobie i swoim głębokim przekonaniom o tym, że mężczyzna kocha tylko raz w życiu - zakochał się... Tak bywa co za historia podobna jak w życiu bywa, zakochała się i kochała dwuch naraz... Użytkownik , 18 maja 14 08:33 bb: Wpis usunięty z powodu naruszenia zasad A jak by tobie sie zdarzyło zakochać jak mężowi,to byś inaczej śpiewała, znam takich najbardziej narzekają na drugich ci co ich nikt nie chce ... Użytkownik , 18 maja 14 08:38 bb: Wpis usunięty z powodu naruszenia zasad Skrzeczy bo sama nią jest, krytykować umie, samo to świadczy po jej kulturalnej wypowiedzi... Użytkownik , 18 maja 14 08:45 dildo: Wpis usunięty z powodu naruszenia zasad Kazdy sądzi po sobie zamiast faktami dojść to pisze historie, no tak jak ktoś lepiej wie o tej drugiej osobie a ona o tym nie... Użytkownik , 18 maja 14 14:38 kobieta: Wpis usunięty z powodu naruszenia zasad a może tego faceta napiętnować??? nie pomyślałaś o tym?? co pewnie jesteś jedną z tych zdradzonych żon; napiętnuj faceta to on w końcu ma żonę!!! Użytkownik , 18 maja 14 14:41 M...: Wpis usunięty z powodu naruszenia zasad Krzywdy wyrządzone j tym dwojga????? co za debilka to pisze??? a co ona siłą go zaciągnęła do łóżka?? On nie wie , że ma żone?? Dlaczego to kobieta zawsze jest winna, a faceto uchodzi zdradzać żony??? Co za idiotyzm! Kolejna zdradzona żona to pisze zapewne..... Użytkownik , 18 maja 14 19:50 Rzuć dziada w cholerę!!!! Użytkownik , 18 maja 14 21:06 kobieta: Wpis usunięty z powodu naruszenia zasad To chyba Tobie trzeba by było wypalic mózg,żeby wstawić madrzejszy- czytałaś,żeby kiedyś facet skrytykował zonatego faceta, który sypia z WOLNĄ- zaznaczam -wolna kobietą!!!!!!!!!!!!!!!! Kto tu jest winny? Opamietaj się- ona jest wolna i może sypiać z kim chce, napietnowac to powinno sie tego żonatego faceta !!!!! Użytkownik , 18 maja 14 21:09 bb: Wpis usunięty z powodu naruszenia zasad Przeciez to mąż Ciebie zdradził, a nie kochanka- chciał tego, a tylko on był odpowiedzialny za Ciebie i wasza rodzine, nie ta druga... Użytkownik , 18 maja 14 21:41 odczekaj. napewno zona sie dowiedziala a on chce przeczekac. u mnie bylo tak samo ;). Użytkownik , 19 maja 14 08:13 ” UżytkownikTobie dobrze, tobie niedobrze, rozumiem, że widzisz na odległość własnego nosa? Pokazałeś , że jesteś prawdziwym mężczyzną, partnerka służy do tego, żeby było tobie dobrze, czule i cudnie w ogóle. ty nie widzisz powodu aby pochylić sie nad potrzebami drugiej osoby? A może by się rozwieść? jak nie... Fajnie się pisze jak nie znasz sprawy. Myślisz, że rozwód to sprawa miesiąca..... Takie sprawy trwaja i kosztują. Nie bierzesz pod uwage tych kwestii. Może rozwód, czyli formalny papierek, w twojej ocenie zmieni kogoś i okoliczności... Myśl. To nie boli.... Użytkownik , 19 maja 14 11:15 Już Mu na Twój widok się nie podnosi więc odpuść sobie, dołączyłaś do tysięcy takich samych słodkich idiotek. Użytkownik , 19 maja 14 13:30 Użytkownik , 19 maja 14 14:44 ” UżytkownikNie można być w związku z żonatym mężczyzną - on cie tylko bzyka z żoną jest w związku... Mozna byc w zwiazku z kazdym. Zwiazek z kims to nie tylko bzykanie. Użytkownik , 19 maja 14 14:45 ” UżytkownikTo jest przestępstwo. Cierpią dzieci i nie miła atmosfera w domu. Wie, że jest żonaty. To nie jest przestepstwo, na szczescie zyjemy w cywilizowanym swiecie i za to sie nie karze. A ze wszyscy cierpia - jego wina, powinien rozstrzygnac sytuacje. Użytkownik , 19 maja 14 14:47 ” UżytkownikA jak by tobie sie zdarzyło zakochać jak mężowi,to byś inaczej śpiewała, znam takich najbardziej narzekają na drugich ci co ich nikt nie chce ... Na prawde nie rozumiem co chcialas napisac? Użytkownik , 19 maja 14 14:48 ” UżytkownikKrzywdy wyrządzone j tym dwojga????? co za debilka to pisze??? a co ona siłą go zaciągnęła do łóżka?? On nie wie , że ma żone?? Dlaczego to kobieta zawsze jest winna, a faceto uchodzi zdradzać żony??? Co za idiotyzm! Kolejna zdradzona żona to pisze zapewne..... Wlasnie. Nie wiem juz co i jak mam tez napisac, aby wiele tu ludzi mnie zrozumialo. Kazdy odpowiada za swoje czyny i to on zdradzil zone czy partnerke, nie ona! Użytkownik , 19 maja 14 14:51 ” UżytkownikPrzeciez to mąż Ciebie zdradził, a nie kochanka- chciał tego, a tylko on był odpowiedzialny za Ciebie i wasza rodzine, nie ta druga... Chyba cos sie pomyliles, podpiales nie pod ten link. Ja NIGDY nie mialam meza, ani dzieci itp. Jestem w partnerskim zwiazku z mezczyzna, ktory rozwiodl sie dla mnie, to wszystko. Użytkownik , 19 maja 14 14:53 ” UżytkownikFajnie się pisze jak nie znasz sprawy. Myślisz, że rozwód to sprawa miesiąca..... Takie sprawy trwaja i kosztują. Nie bierzesz pod uwage tych kwestii. Może rozwód, czyli formalny papierek, w twojej ocenie zmieni kogoś i okoliczności... Myśl. To nie boli.... Tak wlasnie. Dobrze jest innym radzic, krytykowac, osadzac... Czasami rozwody trwaja latami i nie jest to mile dla nikogo. Użytkownik , 19 maja 14 14:53 ” UżytkownikJuż Mu na Twój widok się nie podnosi więc odpuść sobie, dołączyłaś do tysięcy takich samych słodkich idiotek. A na widok Twojego postu rece opadaja. Użytkownik , 19 maja 14 14:56 ” Użytkownikotóz to , ale zakładając rodzine zakłada sie , ze urodzi sie potomstwo... bo inaczej to faktycznie... partnerstwo wystarcza ,totez sie zastanawiam ilu panów jest świadomych ojcostwa , niewielu ...ile par rozmawia przed slubem o macierzyństwie ojcostwie? niewiele... dlaczego? bo tak sie kochają ze... Niestety wiele kobiet zongluje dziecmi, aby wejsc z kims w zwiazek, sa to zarowno zony - chca slubu lub utrzymania partnera lub kochanki - chca jego rozwodu. A dziecko zawsze cierpi. Użytkownik , 19 maja 14 14:59 ” Użytkownikha ha jak sie było drugą to nie można byc pierwsza , kupujesz uzywane auto to nawet jak mu licznik przebiegu wyczyścisz to niestety nie jest to nówka..porównanie durne wiem , okresleń też uzyłam celowo dotyczacych rzeczy.. a nie uczuć.. bo skoro nikt po nikim nie chce nosić butów to tym bardziej... No jak widzisz ostatni moga byc pierwszymi jednak:) A gdyby on nie byl zonaty tylko zyl z inna kobieta, a odszedl do mnie. To by sie tak nie zuzyl? Myslisz ze slub tak mezczyzn zuzywa i zostawia na nich pietno przechodzonego? Czy rozwod nie moze byc uczyszczeniem?:) A wiesz, zdradzic mozna niestety w kazdym wieku... Użytkownik , 19 maja 14 15:20 ” UżytkownikNo jak widzisz ostatni moga byc pierwszymi jednak:) A gdyby on nie byl zonaty tylko zyl z inna kobieta, a odszedl do mnie. To by sie tak nie zuzyl? Myslisz ze slub tak mezczyzn zuzywa i zostawia na nich pietno przechodzonego? Czy rozwod nie moze byc uczyszczeniem?:) A wiesz, zdradzic mozna niestety... rozwód oczyszczeniem? z czego? z romansu? fajna teoria... ha ha Użytkownik , 19 maja 14 15:41 ” Użytkownikrozwód oczyszczeniem? z czego? z romansu? fajna teoria... ha ha Z przechodzenia:)) Dlaczego tak nazywasz mezczyzn, ktorzy sie rozwiedli? Slub nie slub, kazdy w pewnym wieku ma jakas przeszlosc i zdarza sie, ze zwiazki zarejestrowane lub nie rozpadaja sie i ludzi maja nowych partnerow. To wtedy juz sa przechodzeni mezczyzni i kobiety?
Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2012-08-18 05:39:26 labtec Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-08-18 Posty: 4 Temat: żonaty, zakochany w mężatce; bez wzajemności???Witam wszystkich, nie szukałem nigdy wcześniej pomocy w tej formie, ale chyba przyszedł najwyższy czas!!! Otóż jestem już chyba "panem w średnim wieku" (38 lat!!!) i wydawałoby się, że powinienem znać życie i umieć sobie w nim radzić... Jednak wiek to nie wszystko.. postaram się krótko streścić swój problem: Jestem żonaty od 14 lat, mam córkę 14 lat prawie, czyli wpadka...ten mój pierwszy raz w wieku 24 lat... totalnie nieudany sex, ale córa jak ta lala (175 wzrostu w tej chwili); ożeniłem się, "bo wypadało", a nie tworząc nigdy wcześniej żadnego związku, wydawało mi się,że się ułoży i "miłość" w końcu przyjdzie.. Teraz po latach wiecznych kłótni nie mam już siły żyć dalej, wiedząc, że kolejny wieczór(wspólny czas), to znowu kłótnia o byle co... Myślałem zawsze o synu... udało się!!! Synek ma już prawie 3 lata(z żoną oczywiście!!!), wielkie moje szczęście; tyle że prawie go nie widzę, bo pracuję za granicą, w domu jestem kilka miesięcy w roku łącznie, ale za to prawie codziennie kryję przed kumplami z roboty "spocone oczy", bo mam świadomość, że coś ucieka mi w międzyczasie...może staroświecko jestem wychowany, ale bardzo ciągnie mnie do domu rodzinnego!!!Będąc za granicą poznałem koleżankę z sąsiedniej firmy.. córki w podobnym wieku...problemy z jej niezaradnym mężem... temat do długich rozmów, ale z powodów niezależnych, tylko krótkie wymiany informacji...dla mnie to pierwsza kobieta w życiu do której poczułem to "coś", chociaż nie musiałem... przez ponad półtora roku mieliśmy problem w zorganizowaniu intymnego spotkania w celu rozmowy!!! w końcu udało się i dowiedziałem się, że oczywiście "przyjaciółmi" możemy być; ona nie chce żyć z mężem(mąż w Polsce, ona za granicą, teraz z córką), w zasadzie samej jej dobrze, a jak będzie "w potrzebie" to sobie kogoś na chwilę znajdzie!!! Ale mnie oczywiście nie ma na tej, ani żadnej innej liście... a ja czuję że to moja "druga połówka"!!! Rozmawialiśmy właśnie o tym ostatnio i tylko potwierdziła, że nie potrzebuje mnie jako faceta(wielokrotnie pomagałem jej w ciężkich sytuacjach; nawet finansowo) i może dlatego mnie nie chce??? Z drugiej strony nie chcę stracić swojej rodziny, przecież pracuję na nich, ale czy mi nie należy się od życia choćby odrobina szczęścia??? Co mam dalej robić??? Czuję, że chciałbym ją bardzo mocno przytulić, pieścić... w końcu kochać... ale do tej pory nic takiego nie miało miejsca, chociaż korzystaliśmy ze wspólnej szatni i wchodząc odlatywałem na jej zapach... kilka miesięcy temu zmieniła pracę, a ja ciagle myślę, jak by ułozyło się z nią życie, każda sekunda minuty od kilkunastu miesięcy zaprząta mi głowę!!! To raczej nie jest normalne, dlatego proszę o POMOC!!!!!!!!! 2 Odpowiedź przez Wilczyca89 2012-08-18 11:11:28 Wilczyca89 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-12-27 Posty: 1,071 Odp: żonaty, zakochany w mężatce; bez wzajemności???Mówisz, że jesteś staroświecko wychowany i ważne jest dla Ciebie życie rodzinne, a jednocześnie robisz wszystko, aby Twoja rodzina się rozpadła, a żona i dzieci Cię znienawidziły. Nie możesz jednoczesnie mieć ciastka i zjeść ciastka. Nie możesz jednocześnie mieć żony i kochanki. Przecież na dobrą sprawę praktycznie nie znasz kobiety, która Cię teraz zauroczyła. Zastanów się, czy warto dla niej rzucać żonę i pokazywać dzieciom, że ich ojciec jest ostatnim "psem na baby", który poleci za inną, gdy jedynie poczuje "motylki w brzuchu". Praktycznie niczego nie napisałeś o swoich problemach w małżeństwie - może dałoby się jeszcze wszystko naprawić? 3 Odpowiedź przez pati31 2012-08-18 11:29:16 pati31 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: trener fitnessu,ratownik Zarejestrowany: 2012-02-28 Posty: 2,180 Wiek: 30 + Odp: żonaty, zakochany w mężatce; bez wzajemności??? Poznales inna i stwerdzasz ze Twje malzenstwo jest zle,to klasyka juz poczytaj watki na tym forum .Nie jestes jedyny ,kazda zona ma tyle samo powodow zeby zdradzac .Dlugoletni zwiazek to ciezka praca,nic samo nie nie kochasz zostaw kobiete i daj sobie spokoj .Staroswiecki? hehhehe jestes nowoczesny wlasnie . Kazda Twoja mysl, jest czyms realnym -jest Twoja sila.......... 4 Odpowiedź przez labtec 2012-08-19 02:42:54 labtec Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-08-18 Posty: 4 Odp: żonaty, zakochany w mężatce; bez wzajemności???Dzięki za odpowiedzi!!! W sumie mam juź prawie jasną sytuację: koleżanka napisała mi że nigdy nie będziemy razem...!!! Ale mi tak naprawdę wcale na tym chyba nie zależało, jedynie jak typowy samiec szukałem i dążyłem do fizycznego kontaktu czyli sexu??? Niby przyjaciółmi dalej możemy być, ale czy to ma sens??? Oczywiście dawno temu, na początku w zasadzie znajomości stwierdziła, że nie interesują ją żonaci faceci, potem zaprzyjaźnialiśmy się, ale mnie cały czas ciągnęło pożądanie... Po prostu chciałem przeżyć coś fajnego czego nie miałem jeszcze w zyciu!!! Tak to sobie wyobrażałem, ale ona nigdy nie powiedziała czegokolwiek, co by świadczyło że chce związać się ze mną!!!Widocznie źle odbierałem "sygnały", a wydawało mi się że mnie czasem kokietuje, szuka wsparcia i pomocy, bo jej mąż więcej robił problemów niż czegokolwiek dobrego...Przyznaję, że to mnie wydawało się że możliwe by było tak od czasu do czasu przespać się ze sobą, rozładować napięcie, ale okazało się że jest samowystarczalna i woli swój wibrator niż ładować się w jakiś związek!!!Zaznaczam, że nigdy nie uprawialiśmy sexu, nie pocałowałem nawet jej nigdy w usta, nie pieściłem jej ciała... Chociaż bardzo chciałem to zrobić i ciągle o tym myślałem, nawet jak kochałem się w domu z żoną, to po głowie chodziły mi myśli : jak by to z nią wyglądało??? Pragnęłem poznać jej ciało, sprawić jej przyjemność, ale widocznie zestarzeję się i nigdy nie zaznam przyjemności odkrycia innej kobiety niż żona!!!Czy uda mi się utrzymać swoją żądzę i pozostać tylko kolegą i przyjacielem??? Nie chcę jej skrzywdzić zrywając całkowicie kontakt, bo to przecież wszystko moja wina, to mi to ubzdurało się w głowie i myślałem, że uda mi się ją "zaliczyć" (jakby tego nie nazwać sprowadza się do sexu), o tym cały czas rozmyślałem, wiele nocy nie naprawdę pierwszy raz w życiu zacząłem słuchać miłosnych piosenek zagłębiając się w teksty i analizować je!!! Wydawało mi się, że jestem w niej zakochany, byłem strasznie zazdrosny gdy cokolwiek usłyszałem od niej albo znajomych o tym że się gdzieś bawiła, z kimś spotkała itp!!!Żadnemu kumplowi nie mogłem się pochwalić, że nie "stuknąłem" laski, z nikim w zasadzie o tym nie mogłem pogadać, tylko mieliło mi się to wszystko w głowie!!!Powiedzcie teraz czy jestem normalny, czy mam się leczyć, bo coś muszę w życiu zmienić!!! 5 Odpowiedź przez Kawencja 2012-08-21 11:53:57 Kawencja Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-10-25 Posty: 1,826 Odp: żonaty, zakochany w mężatce; bez wzajemności??? labtec napisał/a:Powiedzcie teraz czy jestem normalny, czy mam się leczyć, bo coś muszę w życiu zmienić!!!Przede wszystkim przestan obsesyjnie myslec o tej drugiej. Z doswiadczenia wiem, ze w niej widzisz wszystko to, czego brakuje CI w zyciu, ale to jest tylko w Twojej glowie. Ona moze byc zupelnie inna osoba. Jestes normalny, po prostu nakreciles sie na cos tak bardzo, ze zyjesz marzeniami. Co z Twoim zwiazkiem? Nie chcesz o niego powalczyc? Jakas terapia moze? Moze po takiej terapi zaczniecie rozmawiac z zona jak ludzie i przestaniecie sie klocic? Fajne masz dzieciaki, nie warto troche o nie zawalczyc? 6 Odpowiedź przez labtec 2012-08-22 02:42:43 Ostatnio edytowany przez labtec (2012-08-22 02:53:28) labtec Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-08-18 Posty: 4 Odp: żonaty, zakochany w mężatce; bez wzajemności??? Kawencja napisał/a:labtec napisał/a:Powiedzcie teraz czy jestem normalny, czy mam się leczyć, bo coś muszę w życiu zmienić!!!Przede wszystkim przestan obsesyjnie myslec o tej drugiej. Z doswiadczenia wiem, ze w niej widzisz wszystko to, czego brakuje CI w zyciu, ale to jest tylko w Twojej glowie. Ona moze byc zupelnie inna osoba. Jestes normalny, po prostu nakreciles sie na cos tak bardzo, ze zyjesz marzeniami. Co z Twoim zwiazkiem? Nie chcesz o niego powalczyc? Jakas terapia moze? Moze po takiej terapi zaczniecie rozmawiac z zona jak ludzie i przestaniecie sie klocic? Fajne masz dzieciaki, nie warto troche o nie zawalczyc?Dawno temu ktoś mądry powiedział, że w życiu trzeba mieć marzenia... no to właśnie je mam, lub "miałem" w głowie!!! Problem w tym, że w życiu zabrakło mi całej tej otoczki związku dwojga ludzi!! nigdy nie "chodziłem". nie było czasu "narzeczeństwa"... I tak naprawdę, nie mam swojej żonie złego za to, bo wiem że to ja mam problem, ona mnie kocha... a ja ją "muszę"!!! Oczywiście mamy wspaniałe dzieci, moi rodzice ciągle pomagają... ale ja mam odczucie, ze tak dużo straciłem nie "poznając" innych kobiet!!!Dalej nie wiem co mam robić... wiem, że nie da się mieć ciastka i zjeść ciastka... tylko że ja go jeszcze nigdy w życiu nie spróbowałem!!! I to jest mój problem!!! staram nie nakręcać się, ale chyba chęć zdobycia czegoś innego ciągle tryumfuje...Tak naprawdę to dokładnie jest w mojej głowie, może i faktycznie nie znam jej, ale nigdy w życiu do nikogo nie czulem takiej "mięty"...Dobra, macie mnie na widelcu... chyba tylko pożadanie mnie z nią łączy, ale tak tego mi w zyciu brak... 7 Odpowiedź przez Kawencja 2012-08-22 13:49:06 Kawencja Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-10-25 Posty: 1,826 Odp: żonaty, zakochany w mężatce; bez wzajemności??? labtec napisał/a:Dawno temu ktoś mądry powiedział, że w życiu trzeba mieć marzenia... no to właśnie je mam, lub "miałem" w głowie!!! Problem w tym, że w życiu zabrakło mi całej tej otoczki związku dwojga ludzi!! nigdy nie "chodziłem". nie było czasu "narzeczeństwa"... I tak naprawdę, nie mam swojej żonie złego za to, bo wiem że to ja mam problem, ona mnie kocha... a ja ją "muszę"!!! Oczywiście mamy wspaniałe dzieci, moi rodzice ciągle pomagają... ale ja mam odczucie, ze tak dużo straciłem nie "poznając" innych kobiet!!!Dalej nie wiem co mam robić... wiem, że nie da się mieć ciastka i zjeść ciastka... tylko że ja go jeszcze nigdy w życiu nie spróbowałem!!! I to jest mój problem!!! staram nie nakręcać się, ale chyba chęć zdobycia czegoś innego ciągle tryumfuje...Tak naprawdę to dokładnie jest w mojej głowie, może i faktycznie nie znam jej, ale nigdy w życiu do nikogo nie czulem takiej "mięty"...Dobra, macie mnie na widelcu... chyba tylko pożadanie mnie z nią łączy, ale tak tego mi w zyciu brak...JA Cie bardzo przepraszam, ale takie mysli to przychodza w momencie kryzysu wieku sredniego, poczytaj sobie w necie. Mozna znalezc wiele fajnych artykulow, ktore moga pomoc. Ja Ci proponuje jednak isc do terapeuty. Ze soba. Bo nie mozna przed 40-tka wrocic do czasu, kiedy sie mialo lat 15. To bylo, minelo. Kazdy przezywa zycie inaczej. A Tobie sie zachcialo innej d... za przeproszeniem. Zdobycie czegos innego bedzie sie wiazalo z rozwaleniem rodziny, bo zachcialo Ci sie przewartosciowac swoje zycie od tylka strony i w jakims obledzie uwazasz, ze tak wiele Cie ominelo. To nie fair w stosunku do ludzi, ktorzy Cie kochaja. tak wiec moze wizyta u specjalisty pomoze Ci pozbierac sie do kupy. 8 Odpowiedź przez Kyntia 2012-08-22 14:02:28 Ostatnio edytowany przez Kyntia (2012-08-22 14:22:50) Kyntia Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-15 Posty: 604 Wiek: 32 Odp: żonaty, zakochany w mężatce; bez wzajemności??? labtec napisał/a:ale córa jak ta lala (175 wzrostu w tej chwili)Oceniasz córkę po wzroście? Ma 175 wzrostu więc jest jak ta lala?Myślę że ejszcze nie dorosłeś do napisał o niej w sensie zachowania,madrosci itp. świadczyłoby to o Twojej napisał/a:ożeniłem się, "bo wypadało"nie istnieje coś takiego: żenię się bo wypadało...skrzywdziłeś siebie,zonę i podjąć się odpowiedzialności,płacić alimenty na dziecko,uczestniczyć w jej zyciu mając dobre kontakty z jej że być może starałeś się stanąc na wysokości zadania i coś sklecić,ale bez miłości nic się nie napisał/a:. Myślałem zawsze o synu... udało się!!! Synek ma już prawie 3 lata(z żoną oczywiście!!!), wielkie moje szczęście; tyle że prawie go nie widzę, bo pracuję za granicą, w domu jestem kilka miesięcy w roku łącznie, ale za to prawie codziennie kryję przed kumplami z roboty "spocone oczy", bo mam świadomość, że coś ucieka mi w międzyczasieNie rozumiem tego, uprzednio przeczytawszy to:labtec napisał/a:Teraz po latach wiecznych kłótni nie mam już siły żyć dalej, wiedząc, że kolejny wieczór(wspólny czas), to znowu kłótnia o byle co...Widzisz ze nie ma między Wami miłości,szarpiesz się z żoną dzień w dzień na oczach córki a drugie dziecko Ci było w głowie?Skrzywdziłeś następną niewinną znów mogę napisać że jesteś niedojrzały napisał/a:Będąc za granicą poznałem koleżankę z sąsiedniej firmy.. córki w podobnym wieku...latego mnie nie chce??? Z drugiej strony nie chcę stracić swojej rodziny, przecież pracuję na nich, ale czy mi nie należy się od życia choćby odrobina szczęścia??? Co mam dalej robić??? Czuję, że chciałbym ją bardzo mocno przytulić, pieścić..problemy z jej niezaradnym mężem... temat do długich rozmów, ale z powodów niezależnych, tylko krótkie wymiany informacji...dla mnie to pierwsza kobieta w życiu do której poczułem to "coś", chociaż nie musiałem... przez ponad półtora roku mieliśmy problem w zorganizowaniu intymnego spotkania w celu rozmowy!!! w końcu udało się i dowiedziałem się, że oczywiście "przyjaciółmi" możemy być; ona nie chce żyć z mężem(mąż w Polsce, ona za granicą, teraz z córką), w zasadzie samej jej dobrze, a jak będzie "w potrzebie" to sobie kogoś na chwilę znajdzie!!! Ale mnie oczywiście nie ma na tej, ani żadnej innej liście... a ja czuję że to moja "druga połówka"!!!Zajmij się wychowaniem myśl przyszła mi mądra opowieść mojej babci, jak to pies z własnej miski nie chcial jeść, nie doceniał, zobaczył na podworku obok miske tego samego żarła, chciał zjeśc ale go drugi pies odpedzil,glodny przychodził do własnej..a tu o proszę... to Ci da coś do napisał/a:Czuję, że chciałbym ją bardzo mocno przytulić, pieścić... w końcu kochać... ale do tej pory nic takiego nie miało miejscaKobieta jest mądra. Ot co. Za zonatego się nie wezmie i szacunek dla napisał/a:To raczej nie jest normalne, dlatego proszę o POMOC!!!!!!!!!Nie, nie ejst normalne...jest chamskie,nieodpowiedzialne,myślisz tym co masz w majtkach nie szarymi o pomoc...w czym? Jak zdradzić zonę...jak nakłonić tamtą do seksu?Wez rozwod, wtedy Ci nie pisz ze nie rozejdziesz sie bo ja kochasz, czy ze wzgledu na dzieci nie potrafisz odejsc,bo skoro zalezy ci na dzieciak wybralbys mniejsze napisał/a:Ale mi tak naprawdę wcale na tym chyba nie zależało, jedynie jak typowy samiec szukałem i dążyłem do fizycznego kontaktu czyli sexu??? Niby przyjaciółmi dalej możemy być, ale czy to ma sens??? Oczywiście dawno temu, na początku w zasadzie znajomości stwierdziła, że nie interesują ją żonaci faceci, potem zaprzyjaźnialiśmy się, ale mnie cały czas ciągnęło pożądanie... Po prostu chciałem przeżyć coś fajnego czego nie miałem jeszcze w zyciu!!! Tak to sobie wyobrażałem, ale ona nigdy nie powiedziała czegokolwiek, co by świadczyło że chce związać się ze mną!!!Widocznie źle odbierałem "sygnały", a wydawało mi się że mnie czasem kokietuje, szuka wsparcia i pomocy, bo jej mąż więcej robił problemów niż czegokolwiek dobrego...Przyznaję, że to mnie wydawało się że możliwe by było tak od czasu do czasu przespać się ze sobą, rozładować napięcie, ale okazało się że jest samowystarczalna i woli swój wibrator niż ładować się w jakiś związek!!!Zaznaczam, że nigdy nie uprawialiśmy sexu, nie pocałowałem nawet jej nigdy w usta, nie pieściłem jej ciała... Chociaż bardzo chciałem to zrobić i ciągle o tym myślałem, nawet jak kochałem się w domu z żoną, to po głowie chodziły mi myśli : jak by to z nią wyglądało??? Pragnęłem poznać jej ciało, sprawić jej przyjemność, ale widocznie zestarzeję się i nigdy nie zaznam przyjemności odkrycia innej kobiety niż żona!!!Czy uda mi się utrzymać swoją żądzę i pozostać tylko kolegą i przyjacielem??? Nie chcę jej skrzywdzić zrywając całkowicie kontakt, bo to przecież wszystko moja wina, to mi to ubzdurało się w głowie i myślałem, że uda mi się ją "zaliczyć" (jakby tego nie nazwać sprowadza się do sexu), o tym cały czas rozmyślałem, wiele nocy nie naprawdę pierwszy raz w życiu zacząłem słuchać miłosnych piosenek zagłębiając się w teksty i analizować je!!! Wydawało mi się, że jestem w niej zakochany, byłem strasznie zazdrosny gdy cokolwiek usłyszałem od niej albo znajomych o tym że się gdzieś bawiła, z kimś spotkała itp!!!Żadnemu kumplowi nie mogłem się pochwalić, że nie "stuknąłem" laski, z nikim w zasadzie o tym nie mogłem pogadać, tylko mieliło mi się to wszystko w głowie!!!Powiedzcie teraz czy jestem normalny, czy mam się leczyć, bo coś muszę w życiu zmienić!!!Boże nie mam słów na Ciebie...dzien po napisaniu posta przyznajesz się że myślałeś fiutkiem,nie mózgiem,ale dalej starasz sie wircić dziurę w brzuchu,znalezc jakis sposob zeby sie z nią przespac...labtec napisał/a:Dalej nie wiem co mam robić... wiem, że nie da się mieć ciastka i zjeść ciastka... tylko że ja go jeszcze nigdy w życiu nie spróbowałem!!! I to jest mój problem!!! staram nie nakręcać się, ale chyba chęć zdobycia czegoś innego ciągle tryumfuje...Tak naprawdę to dokładnie jest w mojej głowie, może i faktycznie nie znam jej, ale nigdy w życiu do nikogo nie czulem takiej "mięty"...Dobra, macie mnie na widelcu... chyba tylko pożadanie mnie z nią łączy, ale tak tego mi w zyciu brak...Ale czego nie sprubowałeś? Seksu nie masz od zony? A jak wygląda Wasz ten seks?A może coś trzeba by zmienić aby był fajny i ogólnie po cholerę Ci związek w którym jedna strona kocha...to jest oszustwo,chamstwo. Męczenie siebie...jej i dzieciaków. Ludzie dzielą się na: tych chorych psychicznie i tych jeszcze nie zbadanych. 9 Odpowiedź przez labtec 2012-08-22 20:41:57 labtec Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-08-18 Posty: 4 Odp: żonaty, zakochany w mężatce; bez wzajemności???Dzięki wszystkim za sugestie i spostrzeżenia!!! Powiem szczerze, że potrzebowałem takiego "kubła zimnej wody" z czyjegoś innego punktu widzenia!!! Rozłożyłyście mnie na łopatki, a "Kyntia" na czynniki pierwsze!!!To teraz jeszcze powiedzcie konkretnie jaki specjalista jest mi potrzebny, żebym mógł spróbować "podleczyć się", jak za 2 tygodnie pojadę w końcu do domu na urlop??? Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
jestem żonaty zakochałem się w mężatce